Zamek Krzyżtopór w Ujeździe to moim zdaniem, jedna z największych atrakcji turystycznych w Polsce. Jego fascynująca historia oraz ślady dawnego uroku nie pozostawią Was obojętnymi na niego.
To ciekawe
Jedną z najciekawszych rzeczy w samej idei Krzyżtoporu jest symbolika liczb nawiązująca do kalendarza. W zamku było tyle okien – ile dni w roku, pokoi tyle – ile tygodni; dużych sal – tyle ile miesięcy, a 4 narożne baszty odpowiadały liczbie kwartałów.
Zamek był jedną z najwspanialszych rezydencji ówczesnej Europy. O tym niech świadczy fakt, że sufit nad wielką salą jadalną był jednocześnie dnem ogromnego akwarium. W stajniach zaś, konie poiło się ze złotych koryt, i mogły się przeglądać do woli w znajdujących się tam … lustrach.
Brak zachowanych planów budowy oraz sztychów sprzed przebudowy w XVIII w. powoduje, że dziś odtworzenie prawdziwego wyglądu zamku jest niemożliwe.
Krótka historia
Zamek Krzyżtopór powstał z inicjatywy Krzysztofa Ossolińskiego. Zaczął on najprawdopodobniej wznosić zamek ok. 1620 r. Budowę ukończono w 1644 r. Kosztowała ona ok. 30 milionów złotych, wówczas astronomiczną kwotę. Autorem projektu był prawdopodobnie Wawrzyniec Senes.
Miejsce to nie miało jednak szczęścia. Już w rok po ukończeniu budowy zmarł nagle K.Ossoliński, pozostawiając – synowi Krzysztofowi Baldwinowi – mocno zadłużony majątek. Zaledwie kilkadziesiąt lat później został doszczętnie zniszczony w czasie potopu szwedzkiego (1657 r.).
Przez prawie sto lat stał opuszczony, aż do 1720 r. Wtedy to zamieszkali w nim Morsztynowie, a następnie Pacowie. Pod koniec XVIII w. zamek (a właściwie to co z niego pozostało po szwedzkiej okupacji i późniejszych drobnych remontach) został doszczętnie zniszczony i opuszczony już na zawsze.
Jak wygląda
Krzyżtopór zbudowano na planie fortecy (palazzo in fortezza). Miał ok. 120 m długości oraz 95 m szerokości. Zewnętrzny obwód fortyfikacji tworzył wał ziemny na planie pięcioboku, z narożnymi bastionami. Otoczono go fosą, częściowo wykutą w skale. Wjazd do zamku prowadził przez wieżę bramną. Po obu jej stronach znajdują się do dzisiaj dwie płaskorzeźby – Krzyż i Topór (stąd jego nazwa) – będące symbolem rodu Ossolińskich.
Podsumowanie
W dawnej klasyfikacji zabytków był zaliczony do klasy zerowej. W mojej subiektywnej ocenie stanowi jeden z najwspanialszych zabytków polskich. Na jego zwiedzenie (a właściwie zajrzenie w każdy ocalały kąt tej ruiny) trzeba zarezerwować co najmniej 2 godziny. Polecam szczególnie.
Od 2011 r. na zamku trwają prace dofinansowywane przez Unię Europejską. Wymieniono dach na drewniany (zamiast koszmarnego żółtego czegoś), zabezpieczono mury. Zamek ma status trwałej ruiny.
Źródło: L.Kajzer i inni, Leksykon zamków polskich, Warszawa 2003, s. 512-515. Informacje własne.
Zwiedzanie
Samochód można zaparkować na bezpłatnym parkingu obok zamku. Bilet normalny kosztuje 12 zł w sezonie (poza nim 10 zł). Zamek czynny jest cały rok. W sezonie letnim od 8 do 20 zaś w zimowym do godziny 16.
Dojazd
Z Kielc najlepiej kierować się drogą nr. 74 na Opatów/Sandomierz. Z Opatowa wyjechać należy drogą nr. 757 na Staszów. W miejscowości Iwaniska skręcić w lewo w drogę nr 758. Zamek znajduje się po lewej stronie (ok. 5 km od miejscowości Iwaniska).